poniedziałek, 27 maja 2013

Wieczorna nuda

Dziś zaspałam do szkoły, bo mój zegarek źle chodzi. Na szczęście, na kilka lekcji dotarłam ;)  Pilnie się uczyłam, pogadałam z miłymi ludźmi - oni wiedzą, o kim mówię. Potem wróciłam do domu i grałam z rodzeństwem i mamą w karty UNO. Odrobiłam lekcje. Teraz siedzę na Facebook'u. Niedługo pójdę już spać - żeby rano wstać na czas i nie spóźnić się. Lubię chodzić do szkoły - nie zawsze tak było ;) Trochę szkoda, że już niedługo będą wakacje. Bez szkoły będę się nudzić. Mam jeszcze Mikołajka i szpitale, do których muszę jeździć, ale to nie to samo. No ale cóż - jak mus, to mus! Przyzwyczaiłam się już do tego. Szpitale, tony lekarstw, inhalacje, rehabilitacje - czasem jest trudno, bo mam tego po prostu dość - ale daję radę. Muszę!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz