Dziś mija dziesiąty dzień leczenia. Był u mnie pan doktor. Wyciągnął mi szwy - udało się wszystkie za jednym zamachem ;) Troszkę bolało, ale nie było tak źle ;) Teraz się nudzę. Leżę sama na sali. Wszyscy są na świetlicy. Nie ma z kim pogadać Może po południu uda mi się wyjść na spacer. Mam nadzieję, że niedługo wrócę do szkoły. Trzeba się postarać o dobre oceny na koniec roku. Teraz siedzę sobie na łóżeczku robię inhalację. Mam kroplówkę. Dodałam Wam zdjęcie. Nie wyszłam na nim zbyt ładnie, ale trudno ;)
Strony
- Strona główna
- KILKA SŁÓW O MNIE :-)
- DANE DO DAROWIZNY NA MOJE LECZENIE
- Codzienność
- GALERIA
- Hobby
- PRZYRZĄDY POTRZEBNE DO MOJEGO LECZENIA
- DOKUMENTY
- APEL O POMOC
- MOJA HISTORIA OD NARODZIN DO PIERWSZEJ MYSLI O PRZESZCZEPIE
- Myśli ważne dla mnie ;)
- WYWIAD - GAZETA KRAKOWSKA ( DODATEK INFORMATOR BRZESKI)
- Mój wzór do naśladowania w walce z chorobą
- Wzruszajace piosenki
- Moje wiersze
- Mukowiscydoza w mediach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz