Od wczoraj jestem w szpitalu. Mam izolatkę, aby się nie zarazić od starszych ludzi jakimiś bakteriami. Za oknem smutny widok - cmentarz... Muszę być tu, ponieważ do Rabki tym razem nie zostałam przyjęta. Dziś miałam bronchoskopię. Straszne badanie ;-( Po nim spałam pół dnia. Chyba nareszcie nadrobiłam wszystkie zaległości ;-)
Nie rozumiem, dlaczego muszę tu zostać jeszcze kilka dni. Wyniki z bronchoskopii będą dopiero w poniedziałek i wtedy się dowiem, co dalej.
Muszę prędko wracać do szkoły, bo się mi nudzi za nią.;-)
Leżę sobie w łóżeczku, patrzę w sufit i facebooka - na zmianę. Jest tutaj telewizor, ale za oglądanie trzeba płaci. W każdym szpitalu telewizor powinien być za darmo. Pacjent przyjeżdża się tu leczyć, a nie wydawać pieniądze.
Dziękuję bardzo tym, którzy mnie wspierają komentarzami na facebooku, listami... Szczególnie dziękuję tym, którzy mnie odwiedzili ;-)
Dziękuję Wwam bardzo kochani moi.
Dobrze, że jesteś, Madziu. Pięknie walczysz, i dodajesz siły wszystkim, którzy musza walczyć. Trzyma kciuki za Ciebie i Twoją rodzinę. Czekam na dzień, w którym dołączysz do grona tych, którzy są już po przeszczepie i żyją nowym życiem. Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńMarek
Dziękuję ;-)
OdpowiedzUsuń