Witam Was po przerwie. Święta spędziłam na szczęście w domu, ale jestem chora. Mam gorączkę, dużo kaszlę i odpluwam krwią. Najbardziej męczy mnie kaszel. W dzień mniej mi przeszkadza, ale w nocy bardzo. Nie mogę spać. Niedługo pewnie pojadę znów do Rabki ;-( Dziś w nocy wypadł mi PEG. (http://magdajaje.blogspot.com/p/przyzady-potrzebne-do-mojego-leczenia.html) musiałam go szybko wcisnąć na swoje miejsce i napełnić balonik wodą. Wystraszyłam się, nogi i ręce mi się trzęsły, ale dałam radę - jak zawsze ;-) W lutym jadę znów do Warszawy na rozmowę z psychologiem,transplantologami, chirurgami itp. Mam podpisać zgodę na przeszczep. Najgorsza w tym pobycie będzie wizyta u stomatologa. Okropnie się jej boję. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok ;) Od chwili, gdy dowiedziałam się o decyzji lekarzy co do przeszczepu, ciągle mam smutne dni, złe sny. Męczą mnie myśli związane z operacją. Kochani, wierzę że jesteście obok i mnie wspieracie. Dziękuję Wam za to ;-) <3
Strony
- Strona główna
- KILKA SŁÓW O MNIE :-)
- DANE DO DAROWIZNY NA MOJE LECZENIE
- Codzienność
- GALERIA
- Hobby
- PRZYRZĄDY POTRZEBNE DO MOJEGO LECZENIA
- DOKUMENTY
- APEL O POMOC
- MOJA HISTORIA OD NARODZIN DO PIERWSZEJ MYSLI O PRZESZCZEPIE
- Myśli ważne dla mnie ;)
- WYWIAD - GAZETA KRAKOWSKA ( DODATEK INFORMATOR BRZESKI)
- Mój wzór do naśladowania w walce z chorobą
- Wzruszajace piosenki
- Moje wiersze
- Mukowiscydoza w mediach
Madziu, tak jak zawsze Ci powtarzam; myśl pozytywnie!! Jest wiele osób, które cię kochają i wspierają. Wiem, że decyzja o przeszczepie jest trudna, ale poradzisz sobie bo jesteś silna i masz duża wolę do życia:-)
OdpowiedzUsuńdziekuje Kasiu ;-) <3 postaram się
OdpowiedzUsuń