Hej.
Chyba dopadł mnie jakiś wirus jelitowy. Wczoraj cały dzień mnie mdliło i bolał brzuch. W nocy wymiotowałam aż 7 razy. Nie spałam całą noc. Rano, mimo wszystko, poszłam do szkoły, bo poczułam się troszkę lepiej. W szkole znów wymioty 5 razy, w domu 2 masakra. Mam już dość. Co zjem lub wypiję - zwymiotuję (oprócz wody). Mama dała mi jakiś ohydny lek, który rozpuszcza się w wodzie. Smakuje jak woda z mydłem... Mam nadzieję, że w końcu będzie mi lepiej. Nie mam siły, trochę kręci mi się w głowie.
Strony
- Strona główna
- KILKA SŁÓW O MNIE :-)
- DANE DO DAROWIZNY NA MOJE LECZENIE
- Codzienność
- GALERIA
- Hobby
- PRZYRZĄDY POTRZEBNE DO MOJEGO LECZENIA
- DOKUMENTY
- APEL O POMOC
- MOJA HISTORIA OD NARODZIN DO PIERWSZEJ MYSLI O PRZESZCZEPIE
- Myśli ważne dla mnie ;)
- WYWIAD - GAZETA KRAKOWSKA ( DODATEK INFORMATOR BRZESKI)
- Mój wzór do naśladowania w walce z chorobą
- Wzruszajace piosenki
- Moje wiersze
- Mukowiscydoza w mediach
3 maj się Magda i nie daj się ! Pozdrawiam i ściskam ciepło :*
OdpowiedzUsuńDziekuje i wzajemnie.
OdpowiedzUsuńps' Podoba mi sie Pani blog ;-)