piątek, 16 sierpnia 2013

PROŚBA O PRACĘ

                                PROŚBA O PRACĘ
    Jestem matką chorej na mukowiscydozę Magdaleny. Choroba ta wyniszcza cały organizm, a w znacznym stopniu atakuje układ oddechowy. Mukowiscydoza atakuje nie tylko płuca, lecz także wątrobę i trzustkę. Teraz borykam się z wielkim problemem. Lekarze postawili diagnozę - PRZESZCZEP .  Przeszczep nie tylko samych płuc czy wątroby, ale dwóch narządów jednocześnie. Ścięło nas to z nóg. Pierwsza myśl "co dalej?", "Jak?". Przerażenie, strach, obawa, polały się łzy... Wciąż nasuwa się pytanie: "przeżyje?" To ciężka operacja. Jednak trzeba się było otrząsnąć i mimo załamania, wierzyć: "tak, uda się, będzie dobrze". Mamy dobrych lekarzy, jednak to pierwsza taka operacja w Polsce. Szukam ludzi, którzy to przeszli, którzy borykali się z podobnym problemem. Proszę o kontakt. Przy takim przeszczepie potrzebne są ogromne środki pieniężne. Pomimo naszych etatów, gromadzenie pieniędzy na koncie jest minimalne. Dlatego, zwracam się do ludzi dobrej woli z prośbą o pracę, którą można wykonać w domu. Pracuję na pół etatu, ponieważ muszę poświęcić czas córce. Ze względu na to, że stan Magdy stopniowo pogarsza się, wymaga ona teraz więcej opieki niż wcześniej. Od dłuższego czasu szukam ofert prac chałpniczych. Niestety, większość z nich jest nieuczciwa. Mieszkamy w małym miasteczku, czujemy się napiętnowani przez niektórych ludzi. Większość myśli, że dorabiamy się na chorobie córki. Plotka goni plotkę, obgadywanie, dogadywanie - to codzienność naszego miasteczka... Nie chcę darowizny! Chcę sama zarobić na przeszczep córki. Czasy są ciężkie, nikomu się nie przelewa. Ja to rozumiem, dlatego proszę, jeśli ktoś, mógłby mi coś zlecić - chętnie podejmę się każdej pracy. Za wszelką cenę musimy ratować Magdalenę.Nie możemy skazać jej na śmierć z powodu braku pieniędzy na przeszczep. Niestety, nie możemy liczyć na nikogo z rodziny. Liczymy raczej na siebie. Jesteśmy pracowici, zdyscyplinowani, zdesperowani...
W tym miejscu chciałabym podziękować wszystkim darczyńcom, każdemu, kto nam pomaga. Serdecznie, z całego serca, dziękujemy Zespołowi Szkół Ponadgimnazjalnych w Czchowie, Fundacjom, Harcerzom z PSP Czchów oraz PG Czchów, wszystkim osobom prywatnym, między innymi paniom z grupy na facebooku "Tworzę Biżuterię".

Ewa Jaje
STRONA NA FACEBOOKU https://www.facebook.com/MagdaKontraMukowizcydoza?ref=hl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz