Kochani - w piątek wróciłam z Rabki, a dzisiaj znów szpital. Wczoraj trafiłam do Warszawy. Mam dość tych chorób. Dziś znów gastroskopia... na żywca... bez znieczulenia. Masakra, ale da się przeżyć. Chcę już do domu. Mam badania kwalifikacyjne do przeszczepu. Miałam być trzy dni, a będę dłużej. Boję się.
Strony
- Strona główna
- KILKA SŁÓW O MNIE :-)
- DANE DO DAROWIZNY NA MOJE LECZENIE
- Codzienność
- GALERIA
- Hobby
- PRZYRZĄDY POTRZEBNE DO MOJEGO LECZENIA
- DOKUMENTY
- APEL O POMOC
- MOJA HISTORIA OD NARODZIN DO PIERWSZEJ MYSLI O PRZESZCZEPIE
- Myśli ważne dla mnie ;)
- WYWIAD - GAZETA KRAKOWSKA ( DODATEK INFORMATOR BRZESKI)
- Mój wzór do naśladowania w walce z chorobą
- Wzruszajace piosenki
- Moje wiersze
- Mukowiscydoza w mediach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz