Strony
- Strona główna
- KILKA SŁÓW O MNIE :-)
- DANE DO DAROWIZNY NA MOJE LECZENIE
- Codzienność
- GALERIA
- Hobby
- PRZYRZĄDY POTRZEBNE DO MOJEGO LECZENIA
- DOKUMENTY
- APEL O POMOC
- MOJA HISTORIA OD NARODZIN DO PIERWSZEJ MYSLI O PRZESZCZEPIE
- Myśli ważne dla mnie ;)
- WYWIAD - GAZETA KRAKOWSKA ( DODATEK INFORMATOR BRZESKI)
- Mój wzór do naśladowania w walce z chorobą
- Wzruszajace piosenki
- Moje wiersze
- Mukowiscydoza w mediach
poniedziałek, 29 września 2014
Co dalej....
HEJ jestem w Wawie. Od 2 tygodni dokucza mi brzuch, ale najbardziej nogi. Boję się, czy to nie osteoporoza. Kurcze tak bym chciała już wiedzieć, czemu bolą i zastosować coś, żeby było lepiej. Ledwo chodzę. Dali mi wózek, by było mi łatwiej się poruszać. Dziś miałam rentgen stóp. We środę czeka mnie densytometria i usg brzucha. Jutro gastroskopia. Oby szybko znaleźli przyczynę bólu. Czeka mnie także konsultacja nefrologiczna, bo oddaje za mało moczu (mimo 3 leków moczopędnych - 2 w tabletkach i jeden dożylny). Często tez bolą mnie nerki, a w rodzinie występuje kamica nerkowa (u dziadka , taty i wujka). Zobaczymy, co wyjdzie w tych badaniach.
czwartek, 25 września 2014
Pomocy...
Od 2 tygodni zbiera mi się woda w brzuchu. Powiększa się jego obwód. Bez wody miałam 75 cm, na początku zbierania się wody - 84, a dziś już 91 ;(. Mam dość. Boli, naciąga skórę, szczególnie kolo pega. Do tego - boli mnie jeszcze noga, która w dodatku spuchła... Jest mi duszno, bo brzuch uciska na płuca. Szwankuje też kręgosłup - od dźwigania brzucha. Po raz pierwszy chcę jechać do Wawy, żeby mi pomogli. Niestety, będę musiała spędzić tam swoje 18-ste urodziny. Smutno będzie...
czwartek, 11 września 2014
Ściąganie wody - część 2
Dziś rano spuściliśmy 2 l. Po południu będziemy znowu spuszczać. Wtedy usuniemy wreszcie igłę - bo boli.
Już po drugim spuszczaniu wody z brzucha. W sumie razem oddalam 5l 200ml. To dużo. Pomyślcie, jak się z tym czułam. Miejsce po wkłuciu nadal trochę boli.
Już po drugim spuszczaniu wody z brzucha. W sumie razem oddalam 5l 200ml. To dużo. Pomyślcie, jak się z tym czułam. Miejsce po wkłuciu nadal trochę boli.
środa, 10 września 2014
zabieg
Hej. Miałam wyjść wczoraj do domu, ale wyniki złe i nie nadaję się do transportu z takim brzuchem. Dziś miałam termin do Wawy, ale został przesunięty na 29 września. Nie chce 18stych urodzin w szpitalu. Zmieniono mi leczenie. Mam wodobrzusze i robili mi punkcje. Zeszło ze mnie 2 litry. Jutro druga część, bo nie można za dużo na jeden raz. Ciśnienie niskie Miałam podane osocze. Jutro ciąg dalszy wydarzeń, więc coś więcej dowiem się i napiszę. Pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)